czwartek, 12 stycznia 2012

Butelka decoupage - retro lady

Winko prezentowe dla siostry :) Technika serwetkowa, na górze farby akrylowe. Wykończenie koronkowe. I tak oto powstało romantyczne winko dla młodej damy.



wtorek, 10 stycznia 2012

Herbaciarka decoupage

Kolejna herbaciarka wyszła spod moich rąk. Mam nadzieję, że obdarowana osoba zawsze o mnie pomyśli przy herbacie :)
Na wieczku decoupage z domalowywaniem tła i cieniowaniami.
Dół pomalowany bejcą. Całość wylakierowana na błysk.



sobota, 7 stycznia 2012

Butelki decoupage - "po włosku"

Butelki wykonane na specjalne zamówienie. W technikach mieszanych. Trochę decoupage, trochę mixmediowo. Miniaturowe maski karnawałowe wykonane ręcznie.












czwartek, 5 stycznia 2012

Butelka decoupage - Klimt

Winko na prezent. Butelka ozdobiona techniką decoupage. Serwetka ze znanym motywem - obraz "Pocałunek" Gustawa Klimta. Góra butelki malowana farbami akrylowymi. Wykończenie złota wstążka i sznureczek. Szkoda tylko, że złoty na zdjęciach wygląda jak żółty.




wtorek, 3 stycznia 2012

Warsztaty świąteczne - wspomnienie grudniowe

Kilka zdjęć z warsztatów grudniowych. Wspomnienie przedświątecznych przygotowań:













Warsztaty decoupage - listopad 2011 - troche wspomnień

Ponieważ nie było za bardzo czasu wcześniej, a i komputera zabrakło, teraz prezentuję kilka zdjęć z warszatów listopadowych. Babeczki robiły pod moim okiem chusteczniki i doniczki.
(Wybaczcie, ale dzisiaj jest najwyraźniej dzień nadrabiania zaległości).







2012 :)

Już jest. Piękny, pachnący nowością, nieużywany Nowy Rok. Pełen nadziei i marzeń. Życzę Wam wszystkim, aby przyniósł Wam mnóstwo dobrych chwil.
Nowy rok to zawsze okres wielkich postanowień. Wiadomo - nowy rok, nowy początek. Niby wszystko wokół takie samo, ale jednak wyruszamy w nową podróż naszego życia...
Ja (przyznaję ze skruchą) mam właściwie tylko jedno noworoczne postanowienie - by być bardziej systematyczną. Myślę, że to klucz do rozwiązania wielu moich kłopotów.

Mam też na ten nowy początek pewien wierszyk, który wraca do mnie we wspomnieniach z dzieciństwa. Pochodzi z bajki "Tomcio Paluch" nagranej w 1978 roku. I mam to w rodzinnym domu na prawdziwej winylowej czarnej płycie. Teraz na to mówimy audiobook :) Kiedyś było to słuchowisko. Prawda, że ładniej? Słuchowisko... Ech... Ale nie o tym miało być. Mianowicie w tejże bajce jest wiele pięknych piosenek. Ale najwspanialszy jest morał. Brzmi tak:

"Czy duży kto, czy mały,
Bogaty, czy też biedny,
Niech ufa prawdzie jednej,
Tej, którą zdradzę Wam,
Że wola kruszy skały
I jest na wszystko sposób,
A klucz do własnych losów
W swych rękach dzierżysz sam"

Zapamiętałam to z dzieciństwa i w wielu chwilach ten tekst stawiał mnie na nogi. A kilka dni temu mój mąż zrobił mi prezent i podarował tą bajkę zgraną z winyla do mp3. Wysłuchalismy jej razem. Oczywiście popłakałam się :)

Gorąco Wam wszystkim tę bajke polecam. Można posłuchać jej na youtube:
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&v=qGBRGIHpG8o
Autor Antoni Marianowicz
Muzyka Ryszard Sielicki
Rok nagrania 1978

Posłuchajcie! Naprawdę warto!

Szczęśliwego Nowego Roku!