poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Wieniec wielkanocny 2012

W tym roku znowu pokusiłam się o wypożyczenie od Pana Męża pistoletu klejowego i przy pomocy kilku bibelotów przygotowałam sobie wielkanocny wieniec.


Jeśli ktos z Was zastanawia się, jak taki wieniec przygotować to już podpowiadam. Wieniec jest wiklinowy i wielokrotnego użytku. Po świętach dekoracje można zdemontować :) lub nieco zmodyfikować zgodnie z porą roku. Najpierw wiążę dużą kokardę na dole. Przy pomocy pistoletu kleowego mocuje na kokardzie bukszpan i różyczki. Dodaję także kilka kolorowych wiszących cieniutkich wstążek do spodu dużej kokardy. A potem to już matematyka :) Symetrycznie rozmieszczam na wieńcu 4 duże białe kwiaty; pomiędzy nimi wiążę 5 kokardek z rafii i przyklejam 5 przepiórczych jajek. A potem z dziecięcą radością wklejam listki bluszczu we wszystkie możłiwe wolne miejsca. I ta dam... wieniec gotowy :)

Mała zdolniacha :) A nawet dwie.

To jest zawieszka, którą pod moja kuratela przygotowała pięcioletnia Ola :) Oczywiście musiała być z brokatem. Napis pomogłyśmy wykonać, ale sama zawieszkę z biedronkami naprawde zrobiła młoda. Ja byłam pod wrażeniem.


A jej mama przygotowała sobie taki oto pojemniczek na długopisy. Wbrew pogodzie z cudownymi słonecznikami:



Obie dziewczyny to zupełne nowicjuszki decoupage'owe. Zdolne, prawda? :)

jajka decoupage - na materiale

Pierwszy raz spróbowałam. Decou na materiale robiło sie całkiem przyjemnie. Potem były próby uszycia z tych kawałków zgrabnych jajek. Jak próby wypadły - oceńcie sami :)





Jajko decou ze zpękaniami cracle

Znowu jajkowo. Tym razem przezroczyste jajko z pleksi. Decoupage odwrotny. Na tle spękania jednoskładnikowe.




Warszaty - jajka decoupage - relacja

Oczywiście warsztaty marcowe musiały dotyczyć jaj :) Bo jakżeby inaczej?
Wspólnie z dziewczynami przygotowałyśmy kolorowe jajka na bazie steropianowych oraz pokazałam im decoupage odwrotny na jakjach platikowych. A oto efekty: